Dele Alli zszokował! Debiut i czerwona kartka [WIDEO]

Milan wiedział, że nie ma już miejsca na wpadki. W czterech poprzednich kolejkach podopieczni Sergio Conceicao zebrali tylko cztery punkty.

Spotkanie z Como mogło rozpocząć się od bramki Yunusa Musaha. W 4. minucie Amerykanin nie wykorzystał sytuacji. Como odpowiedziało niecelnym uderzeniem Nico Paza.

Po kwadransie Rafael Leao urwał się na skrzydle, po czym dośrodkował przed bramkę beniaminka. Jean Butez spokojnie oddalił zagrożenie. W kolejnej akcji Gabriel Strefezza został zablokowany.

Milan już nie zdołał odpowiedzieć w pierwszej połowie. Do przerwy ekipa Ceska Fabregasa prowadziła różnicą jednego trafienia.

W 50. minucie Da Cunha po raz drugi w tym meczu trafił do siatki. Tym razem gol Francuza został anulowany z powodu spalonego. Niedługo potem Pulisic doprowadził do remisu po strzale z ostrego kąta.

Aby ożywić linię ataku, Conceicao wpuścił z ławki Tammy'ego Abrahama. Anglik zanotował kapitalną asystę przy trafieniu na 2:1. Z podania napastnika skorzystał Tijjani Reijnders.

Alli zanotował koszmarny debiut. W 90. minucie ofensywny pomocnik sfaulował Loftusa-Cheeka, za co obejrzał czerwoną kartkę. W doliczonym czasie sędzia pokazał też czerwoną Fabregasowi.

Milan wygrał 2:1 i awansował na siódme miejsce w tabeli. Como plasuje się na 13. pozycji.