Deklasacja Barcelony tuż przed sezonem! 0:3 z Monaco, koszmarny błąd obrońców [WIDEO]
FC Barcelona w próbie generalnej przed sezonem 2024/2025 przegrała z AS Monaco w meczu o Puchar Gampera. Gole dla goście zdobywali Lamine Camara oraz Breel Embolo.
Przed spotkaniem doszło do oficjalnej prezentacji składu "Blaugrany" na najbliższe rozgrywki. Ujawniono, kto będzie zakładał opaskę kapitana, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Niewiele brakowało, aby gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Już po kilkudziesięciu sekundach znakomitą sytuację miał Pau Victor, lecz z kilku metrów uderzył obok słupka.
Po kwadransie szczęścia próbował Robert Lewandowski, ale z uderzeniem Polaka poradził sobie Philipp Koehn. Ogółem Polak nie był niestety zbyt widoczny.
W 36. minucie Barcelonę przed starą gola uratowała jedynie interwencja Ter Stegena - bramkarz wygrał pojedynek z Embolo. Po drugiej stronie boiska do siatki trafił Raphinha, lecz skrzydłowy był na spalonym.
Ostatecznie w pierwszej części spotkania gole nie padły. Druga połowa rozpoczęła się natomiast od fatalnego błędu obrońców Barcelony, co wykorzystał Lamine Camara.
W 57. minucie AS Monaco prowadziło już natomiast 2:0. Minamino zagrał prostopadle w pole karne do Embolo, a Szwajcar tym razem pokonał Ter Stegena.
Na domiar złego urazu doznał Ilkay Guendogan, który nie był w stanie kontynuować gry. Reprezentant Niemiec opuścił boisko razem z Robertem Lewandowskim, którego zmienił Lamine Yamal.
Wejście Hiszpana znacznie ożywiło poczynania Barcelony. Niewiele brakowało, aby skrzydłowy zaliczył asystę, ale doskonałą sytuację zmarnował Victor. Później sam Yamal oddał strzał, lecz poradził sobie z tym Koehn.
W końcówce "Blaugranę" dobił jeszcze Christian Mawissa. Ostatecznie AS Monaco wygrało z wicemistrzami Hiszpanii 3:0 na pięć dni przed pierwszym oficjalnym meczem "Barcy" w nowym sezonie. Hansi Flick ma o czym myśleć.