Deklasacja! 6:0! Atletico wdeptało rywala w ziemię [WIDEO]
Atletico Madryt w efektowny sposób wygrało szósty mecz z rzędu. "Los Colchoneros" zdeklasowali Spartę Praga 6:0 w piątej kolejce Ligi Mistrzów.
Na początku meczu Jan Oblak uratował swój zespół przed utratą gola. Bramkarz znakomicie zatrzymał Kaana Kairinena. W kolejnej akcji obrońcy "Atleti" uporali się z szarżującym Lukasem Haraslinem.
W końcu goście z Madrytu próbowali stworzyć zagrożenie pod bramką Petera Vindahla. Conor Gallagher oddał mocny i jednocześnie niecelny strzał.
Po kwadransie Atletico objęło prowadzenie. Julian Alvarez popisał się idealnym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego.
Madrytczycy próbowali zdobyć drugą bramkę. W 21. minucie Javi Galan uderzył nad poprzeczką. Niedługo potem Haraslin doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Byłego gracza Lechii Gdańsk zmienił Jakub Pesek.
W 34. minucie Vindahl zatrzymał De Paula. Pod koniec pierwszej połowy ekipa Simeone zdobyła drugą bramkę. Llorente próbował dośrodkować do Sorlotha, ale wyszedł z tego skuteczny strzał.
Do przerwy ekipa z Metropolitano prowadziła różnicą dwóch trafień. W 55. minucie Giuliano Simeone szukał swojego trafienia. Vindahl zatrzymał napastnika. Drogę do bramki ponownie znalazł za to Alvarez. Simeone obsłużył podaniem swojego rodaka, a ten prawą nogą wykończył akcję.
W 70. minucie Griezmann zaskoczył Vindahla strzałem prawą nogą. W 85. minucie Correa sfinalizował kolejną huraganową kontrę "Rojiblancos". W 90. minucie Correa skompletował dublet, ustalając wynik.
Atletico finalnie wygrało ze Spartą 6:0. Kolejnym rywalem Czechów w Lidze Mistrzów będzie Feyenoord. Za to madrytczycy w następnej kolejce europejskich pucharów zagrają ze Slowanem Bratysława.