Deklaracja piłkarza Jagiellonii Białystok. "Chcemy zmazać plamę za ostatnie występy"
Jagiellonia Białystok znajduje się w kryzysie. O problemach drużyny na konferencji prasowej opowiedział Michał Nalepa.
W ostatnich tygodniach podopieczni Ireneusza Mamrota mają problem z kolekcjonowaniem punktów. W ośmiu minionych kolejkach Ekstraklasy "Jaga" odniosła tylko jedno zwycięstwo.
- Chcemy zmazać plamę za nasze ostatnie występy. To należy się naszym kibicom - zapowiedział Nalepa na konferencji przed meczem z Lechią Gdańsk.
- Przegraliśmy ostatnio mecz z Górnikiem, który powinniśmy wygrać. Oczywiście, w futbolu czasem się wygrywa, czasem przegrywa, ale taka postawa nam nie przystoi - kontynuował 26-latek.
W ligowej tabeli Jagiellonia zajmuje dopiero dwunastą lokatę. Teraz jej rywalem będzie doskonale radząca sobie w tym sezonie Lechia.
- Na papierze Lechia jest faworytem, ale mamy charakter. Być może ostatnio go nie pokazaliśmy, ale wierzę, że jeszcze go pokażemy w spotkaniach w Gdańsku i Częstochowie - stwierdził Nalepa.
- Być może ktoś śmieje się z tego, co mówię, bo skoro przegrywamy u siebie z Górnikiem, to trudno, abyśmy byli optymistami przed najbliższymi wyjazdami. Ale w futbolu wszystko jest możliwe - dodał.