"Decyzja podjęta". Zalewski ma odejść już zimą, w grę wchodzą trzy kluby

Kontrakt Zalewskiego w Rzymie obowiązuje tylko do czerwca przyszłego roku. Styczniowe okienko będzie więc dla Romy ostatnią okazją na sprzedaż Polaka. Według Dominika Guziaka z Eleven Sports decyzja w tej sprawie już zapadła.

- Zalewski po prostu ma pod górkę, ma przechlapane. Od razu jest na straconej pozycji i Roma na pewno zimą będzie kogoś szukała na jego miejsce. Ta cała sytuacja z Galatasaray, teraz te błędy, to wszystko się sumuje. A decyzja, że Zalewski odejdzie zimą, została już podjęta. Nie wiem, co musiałby zrobić, żeby odbudować swoją pozycję po tylu miesiącach słabej gry - ocenił Guziak.

Ekspert od Serie A w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet wskazał trzy kluby, w których mógłby grać Zalewski. Wszystkie byłyby jego zdaniem dobrym wyborem.

- W Fiorentinie miałby więcej okazji do gry. Ten klub gra na dwóch frontach, a Nicola Zalewski nie stałby na straconej pozycji w walce o miejsce w składzie - powiedział.

- Jeśli jednak będzie chciał się odbudować, to niegłupim pomysłem mogłoby być odejście do klubu z dolnej części tabeli, jak choćby Parma. Tam jest wielu młodych piłkarzy, gra się ofensywnie, często z kontry. I tu u Zalewskiego mogłyby pojawić się liczby - podkreślił.

- Inną opcją jest Como, gdzie trenerem jest Cesc Fabregas, a jego drużyna gra technicznie, chce długo posiadać piłkę, bazuje na dośrodkowaniach, pojedynkach. Polak pod tym względem pasowałby do zespołu Fabregasa i na pewno by się rozwinął. A i środowisko jest inne, bo Parma i Como to mniejsze kluby i popełnione błędy, jak ten z Interem, nie odbijają się takim echem. W Rzymie nikt nie daje Ci o tym zapomnieć, nie schowasz się przed tym - zakończył.