Debiut Modera w hicie Eredivisie. Gol w doliczonym czasie pogrążył Feyenoord [WIDEO]

Wicemistrzowie w tym sezonie radzą sobie zdecydowanie gorzej niż w poprzedniej kampanii. Przed meczem z Ajaksem znajdowali się dopiero na czwartym miejscu w tabeli.

Jakub Moder ze względów regulaminowych nie mógł zagrać w dwóch poprzednich meczach drużyny w Lidze Mistrzów. W niedzielę zadebiutował w nowym klubie, wychodząc w Amsterdamie w podstawowym składzie.

Na pierwszego gola trzeba było poczekać do 37. minuty. Po strzale Briana Brobbeya sędziowie początkowo dopatrzyli się spalonego, ale po analizie VAR okazało się, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

W drugiej części spotkania trener Feyenoordu zdecydował się na pierwsze zmiany. W 60. minucie boisko opuścili dwaj zawodnicy gości, wśród których był niestety Jakub Moder.

Polaka zmienił Quinten Timber i to on siedem minut po wejściu na boisko doprowadził do wyrównania. 23-latek przytomnie zachował się w zamieszaniu w polu karnym.

W 75. minucie Ajax miał doskonałą okazję do tego, aby ponownie wyjść na prowadzenie. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak doświadczony Wout Weghorst.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w 94. minucie bohaterem Ajaksu został Kenneth Taylor. Dzięki jego bramce Ajax wygrał ostatecznie 2:1, zgarniając trzy punkty w hicie Eredivisie.