De Gea: Pozostanie w Manchesterze United świetną decyzją

David De Gea jest zadowolony z przedłużenia kontraktu z Manchesterem United. Hiszpański bramkarz cieszy się ze wsparcia otrzymanego od Louisa van Gaala i kibiców "Czerwonych Diabłów".
Latem zainteresowany pozyskaniem De Gei był Real Madryt. Negocjacje trwały bardzo długo, ale ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, bo oba kluby nie zdążyły go przeprowadzić w regulaminowym terminie. Kilka dni później Hiszpan podpisał nową umowę z dotychczasowym pracodawcą.
- Czułem, że przedłużenie kontraktu z Manchesterem United jest najlepszą rzeczą, jaką mogę zrobić. Cieszę się, że jestem w jednym z najlepszych klubów na świecie, w którym czuje się kochany przez kibiców. Ich reakcja na mój powrót do gry była imponująca. Aż włosy stanęły mi dęba! To trudne do opisania, ale bardzo to doceniam - powiedział De Gea.
- Podczas okna transferowego wszystko może się zdarzyć. Były trudne chwile, dziwne momenty, ale to pomogło mi dojrzeć. Dzięki temu stałem się silniejszy - dodał bramkarz Manchesteru United.
25-letni Hiszpan jest też wdzięczny Louisowi van Gaalowi za wsparcie po długim zamieszaniu związanym z jego możliwym przejściem do Realu Madryt.
- To bardzo silny i twardy trener, a my staramy się pokazywać te cechy na boisku. Poza tym pracuje bardzo metodycznie. Mam do niego wiele szacunku. Van Gaal jest dobrym i szczerym człowiekiem. Można z nim porozmawiać o wszystkim, a on sporo żartuje. Mamy normalne relacje. Obaj chcemy wszystkiego najlepszego dla klubu. Kiedy transfer do Realu nie wypalił, to van Gaal dodał mi dużo pewności siebie - mówi De Gea.