De Gea obronił dwa karne! Popisy bramkarzy w meczu Fiorentiny z Milanem [WIDEO]

Mecz zamykający siódmą kolejkę Serie A stał pod znakiem jedenastek. W sumie były trzy - wszystkie niewykorzystane. W 22. minucie Moise Kean podszedł do rzutu karnego, ale jego strzał zatrzymał Mike Maignan. Francuz złapał piłkę!

Lepiej gospodarzom poszło z otwartej gry. Yacine Adli puścił strzał po murawie z narożnika pola karnego. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Maignan tylko się za nią obejrzał.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Milan miał świetną okazję do wyrównania. Do rzutu karnego podszedł Theo Hernandez, ale David De Gea nie dał się pokonać. Wyczuł zamiary strzelca i zatrzymał jego uderzenie.

Hiszpan był bohaterem Fiorentiny. W 56. minucie obronił drugą jedenastkę. Tym razem świetnie "wyciągnął" strzał Tammy'ego Abrahama.

Milan wyrównał w 60. minucie. Po dośrodkowaniu z głębi boiska precyzyjnym uderzeniem popisał się Pulisic.

Ostatecznie górą była Fiorentina. Swój udział w przy zwycięskim golu dla gospodarzy miał De Gea, który długim wykopem przeniósł grę pod pole karne Milanu. Ta trafiła do Gudmundssona, który strzałem z dystansu pokonał Maignana.

Fiorentina po zwycięstwie zajmuje jedenaste miejsce w tabeli. Milan jest szósty.