De Bruyne uderzył w FIFA i UEFA. Gwiazdor postawił sprawę jasno

Bieżący sezon na świecie jest przy okazji ostatnim w obecnym kształcie. Już za niespełna rok do puli zostaną dodane zreformowane Klubowe Mistrzostwa Świata, co oznacza jeszcze więcej spotkań.

Od dłuższego czasu piłkarze oraz trenerzy zwracają jednak uwagę na to, że obecny terminarz rozgrywek jest zbyt napięty. Efektem bardzo częstego grania jest coraz większa liczba kontuzji u graczy.

Wygląda na to, że FIFA oraz UEFA nic sobie z tego nie robią i dokładają kolejne mecze. Przed rozpoczęciem kolejnego sezonu wystartują KMŚ. Po raz pierwszy w historii zagrają w nich aż 32 zespoły.

Jeszcze więcej grania oburzyło Kevina De Bruyne. Po meczu Belgii z Izraelem w ostry sposób odniósł się on do władz FIFA oraz UEFA.

- Między Klubowymi Mistrzostwami Świata i początkiem Premier League będą trzy tygodnie przerwy. Będziemy mieli tylko trzy tygodnie, by odpocząć i przygotować się na kolejne 80 meczów - przyznał Belg.

- Obecny sezon jest jeszcze w porządku, ale kolejny będzie trudny. Związek Zawodowych piłkarzy w Anglii próbował znaleźć rozwiązanie, ale problem tkwi w FIFA i UEFA. Zgłaszaliśmy nasze obawy, a oni dokładają nam kolejne mecze. Jak widać, głos pieniędzy jest głośniejszy - dodał

Piątkowy mecz Belgii z Izraelem w Lidze Narodów był bardzo udany dla pomocnika Manchesteru City, który zdobył dwie bramki.