De Bruyne ostro o reprezentacji Belgii. Gwiazdor wybuchnął
Kevin De Bruyne jest rozgoryczony postawą reprezentacji Belgii. Zawodnik Manchesteru City dał temu wyraz po spotkaniu z Francją.
W miniony poniedziałek Belgia zmierzyła się z Francją w Lidze Narodów. "Czerwone Diabły" przegrały 0:2 (0:1) po trafieniach Randala Kolo Muaniego oraz Ousmane Dembele.
Dla ekipy Domienico Tedesco była to trzecia porażka w ciągu trzech miesięcy. Jeszcze podczas EURO 2024 zespół musiał uznać wyższość Słowacji (0:1) i wspomnianych już Francuzów (0:1).
Postawa Belgów powoduje rozgoryczenie nie tylko wśród kibiców, ale też samych zawodników. Sytuację kadry w cierpkich słowach podsumował sam Kevin De Bruyne, który zabrał głos po ostatniej potyczce.
- Nie mogę wprost powiedzieć, co poszło nie tak. Rozmawiałem już z resztą drużyny w szatni, ale nie mogę wyciągnąć tego do mediów. Po prostu wszystko musimy robić lepiej - stwierdził, cytowany przez ESPN.
- Jeśli chcemy osiągnąć określony poziom, a nie jesteśmy już wystarczająco dobrzy, musimy dawać z siebie wszystko. Jeśli tego nie zrobimy, to koniec. Ustawiamy się zbyt głęboko. Grając w sześciu z tyłu nie mamy połączenia z linią ofensywy. Chodzi o ludzi, którzy nie wykonują swoich zadań - dodał.
- Mogę zaakceptować, że nie jesteśmy tak dobrzy, jak w 2018 roku. Pierwszy to zauważyłem. Ale pozostałe rzeczy są dla mnie nie do przyjęcia - podsumował gwiazdor Manchesteru City i kapitan reprezentacji Belgii.
"Czerwone Diabły" szanse na rehabilitację otrzymają w październiku. Zmierzą się wówczas z Włochami i ponownie z Francją.