Dayot Upamecano coraz bliżej hitowego transferu. Jest wyraźny faworyt do jego kupna, 42 mln euro na stole

Dayot Upamecano od pewnego czasu łączony jest z czołowymi europejskimi klubami. Interesowały się nim między innymi zespoły Premier League. Wiele wskazuje jednak na to, że stoper zostanie w Bundeslidze.

Takie informacje przekazuje David Ornstein z "The Athletic". Jego zdaniem w grze o pozyskanie Francuza są przede wszystkim Bayern Monachium oraz Manchester United. Ostatnio zainteresowanie "Czerwonych Diabłów" nieco jednak osłabło.

To spowodowało, że Bayern wysunął się na prowadzenie, jeśli chodzi o letni transfer. W obecnej umowie Upamecano z RB Lipsk widnieje klauzula odstępnego, która wynosi 42 miliony euro.

"Die Roten" już wcześniej mieli na oku obrońcę, lecz wówczas koszt transferu byłby wyższy, a na dodatek sprowadzenie nowego piłkarza na tę pozycję nie było konieczne. Teraz pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość Davida Alaby oraz Jerome'a Boatenga.

Sam piłkarz także skłania się ku zmianie barw klubowych. Propozycja Bayernu wydaje mu się w tej chwili najbardziej interesująca. Zdaniem Ornsteina do porozumienia może dojść już wkrótce.

Upamecano chce bowiem, aby jego przyszłość wyjaśniła się jeszcze przed marcowymi meczami reprezentacji Francji w eliminacjach do mistrzostw świata. Ma nadzieję, że to pomoże mu wzmocnić swoją pozycję w ekipie "Trójkolorowych".