Dawid Kownacki z kolejnym golem w Fortunie Duesseldorf! Polak błysnął w Pucharze Niemiec! [WIDEO]
Dawid Kownacki w ostatnim czasie znakomicie prezentuje się w barwach Fortuny Duesseldorf. Polak trafił do siatki w środowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Niemiec, otwierając wynik rywalizacji z FC Nuernberg. Jego zespół odpadł jednak z rozgrywek po serii rzutów karnych.
Napastnik w tym sezonie błyszczy w barwach niemieckiego drugoligowca. Niewiele brakowało, aby Czesław Michniewicz zabrał go na mundial w Katarze, ale ostatecznie szkoleniowiec postawił na Krzysztofa Piątka.
Zimą Kownacki miał sporo propozycji z Niemiec oraz innych części Europy. Wiadomo bowiem, że po sezonie odejdzie z Fortuny Duesseldorf. Klub postanowił go jednak zatrzymać do końca kontraktu.
25-latek w środę wyszedł w podstawowym składzie na pucharowy mecz z FC Nuernberg. Starcie dwóch drużyn z 2. Bundesligi miało wyłonić kolejnego ćwierćfinalistę DFB Pokal.
W ostatnim spotkaniu ligowym Kownacki pauzował za nadmiar żółtych kartek, a jego zespół przegrał z Paderborn aż 1:4. Teraz "Kownaś" po raz kolejny udowodnił, jak ważną jest postacią dla obecnej drużyny.
To właśnie on w 33. minucie dał bowiem Fortunie prowadzenie. Goście wyprowadzili szybką akcję, po której precyzyjne dośrodkowanie w pole karne posłał z lewej strony Emmanuel Iyoha.
Kownacki świetnie odnalazł się w "szesnastce" i głową pokonał bramkarza rywali. W drugiej części spotkania mógł ustrzelić dublet, ale w 69. minucie przegrał pojedynek z bramkarzem rywali.
Norymberga do samego końca walczyła o wyrównanie. Gdy wydawało się, że Fortuna dowiezie do końca korzystny wynik, w 93. minucie do remisu doprowadził Duman. Konieczna była więc dogrywka.
Ona także nie przyniosła rozstrzygnięcia. W serii rzutów karnych lepsza okazała się Norymberga, wygrywając 5:3. Kownackiego nie było już wówczas na boisku. Polak zszedł w 91. minucie, tuż przed gole wyrównującym.