Dawid Kownacki: Nie ma znaczenia, czy to my będziemy faworytem, czy przeciwnik
- Nie ma znaczenia, czy to my będziemy faworytem, czy przeciwnik. Wszystko i tak zweryfikuje boisko - mówił Dawid Kownacki przed mistrzostwami Europy do lat 21.
"Biało-czerwoni" w niedzielę zmierzą się z Belgią na początek zmagań w turnieju ME U-21, który rozpocznie się na Mapei Stadium - Citta del Tricolore w Reggio Emilia.
- Czy na turnieju wystąpimy w roli kopciuszka? Tak się niby mówi, ale oczekiwania w Polsce zawsze są wielkie. Jeśli nam nie pójdzie, porażka będzie rozkładana na czynniki pierwsze i nam wypominana. Mistrzostwa Europy same w sobie mają presję, więc nie ma co narzucać na siebie jeszcze dodatkowej - zaznaczył Dawid Kownacki cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.
- W eliminacjach to my byliśmy faworytami meczów z Wyspami Owczymi, a nie udało nam się ich wygrać. W barażach o EURO za pewniaka uważano zaś Portugalię, na nas nikt nie stawiał, a jednak to Polska awansowała na turniej. Taka jest piłka. Dlatego nie ma znaczenia, czy to my będziemy faworytem, czy przeciwnik. Wszystko i tak zweryfikuje boisko - dodał napastnik.