"Dawaliśmy Miedzi prezenty, jakby to było Boże Narodzenie". Jens Gustafsson świadomy problemów Pogoni Szczecin

"Portowcy" dość niespodziewanie mieli spore problemy w starciu z najsłabszą drużyną ligi. Udało im się jednak wygrać 3:2 i przybliżyć się do tego, aby obecny sezon Ekstraklasy skończyć na najniższym stopniu podium.

- Jestem bardzo zadowolony z trzech punktów. To był bardzo zacięty mecz, ale wiedzieliśmy, że taki będzie. Wszyscy piłkarze pokazali, że kiedy rzeczy nie idą po naszej myśli, trzeba robić to, co się robi najlepiej. To wymaga dużej siły mentalnej i nasi gracze ją dzisiaj zaprezentowali - podkreślił Gustafsson na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.

- Kiedy mamy takie zwycięstwa jak dzisiaj, warto wrócić do sytuacji, gdy przegrywaliśmy, gdy powinniśmy byli wygrać. Mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony, bo dzisiaj coś odzyskaliśmy - stwierdził.

- Wyglądaliśmy ciężko i dawaliśmy Miedzi prezenty, jakby to było Boże Narodzenie. Nie biegaliśmy tak jak powinniśmy, problemów było sporo i nie jestem w stanie powiedzieć, z czego wynikały. Ale znajdę przyczynę - zapewnił.

- Wszyscy dobrze wiemy, że nie graliśmy tak, jakbyśmy chcieli i nie mieliśmy kontroli nad grą. Kiedy coś takiego się dzieje, a mimo to wygrywasz, to trzeba być zadowolonym ze zwycięstwa - dodał.

- Dzisiaj nie graliśmy na takim poziomie, jakbyśmy chcieli, ale wygraliśmy ten mecz i tylko to się liczy. Już powiedziałem piłkarzom, żeby zapomnieli o tym spotkaniu. Idziemy dalej - zakończył.