Dariusz Żuraw zadowolony z meczu Lecha Poznań z Odrą Opole. "Zrobiliśmy to, co do nas należało"

W meczu pierwszej rundy Pucharu Polski Lech Poznań wywiązał się z roli faworyta i pokonał Odrę Opole 3:1. Dariusz Żuraw był zadowolony z postawy swoich piłkarzy, choć ma świadomość, że ci nie są jeszcze w najwyższej dyspozycji.
Spotkanie z Odrą Opole było dla Lecha Poznań pierwszym oficjalnym meczem w sezonie 2020/2021. Wicemistrzowie Polski rozpoczęli rozgrywki od zwycięstwa.
Dariusz Żuraw docenił dość pewną wygraną "Kolejorza", choć wynik był sprawą otwartą aż do 78. minuty. Właśnie wtedy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Lubomir Satka, powiększając przewagę Lecha.
- Termin tego meczu powodował, że zarówno ja, jak i trener Odry Opole czuliśmy lekki niepokój o formę naszych zespołów. My przyjechaliśmy tutaj bezpośrednio z obozu w Opalenicy, gdzie ciężko pracowaliśmy. I widać było gołym okiem, że te nogi jeszcze nie niosły moich zawodników tak, jakbyśmy tego chcieli - ocenił Żuraw.
- Zrobiliśmy jednak to, co do nas należało i to jest najważniejsze. W wielu fragmentach tego spotkania mieliśmy zdecydowaną przewagę. Brakowało jednak drugiej bramki, która zamknęłaby i uspokoiła tę rywalizację. Wygraliśmy jednak zasłużenie i możemy powiedzieć, że dobrze wchodzimy w ten nowy sezon - zakończył szkoleniowiec.