Dariusz Żuraw wskazał różnicę między swoim Lechem i Legią Warszawa. "Nikt nas nie bił"
Dariusz Żuraw w zeszłym sezonie mógł się przekonać, jak trudne jest połączenie gry na dwóch frontach. Były trener Lecha Poznań wskazał, czym różniła się sytuacja jego drużyny i Legii Warszawa,
Mistrzowie Polski wpadli w gigantyczny kryzys. Z różnych powodów nie byli w stanie pogodzić gry w europejskich pucharach i Ekstraklasie. Efekt? Kolejne zmiany trenerów, napięta atmosfera i spadek na ostatnie miejsce w tabeli.
Zuraw w dość podobnej sytuacji był w zeszłym sezonie. Lech też grał wówczas w fazie grupowej Ligi Europy i jednocześnie katastrofalnie prezentował się w Ekstraklasie. Jakie są różnice w sytuacji między oboma klubami?
- Na pewno nikt nas nie bił – to jest ta różnica. To jest coś, co nie powinno mieć miejsca. No a to, że polskie kluby mają problemy z pogodzeniem gry w pucharach i w lidze, jest tematem, na który moglibyśmy dyskutować do rana - powiedział Żuraw w rozmowie z Canal+.
Trener Zagłębia w ten sposób nawiązał do głośnego ataku kibiców Legii na piłkarzy swojej drużyny, do którego doszło po niedzielnym meczu z Wisłą Płock. Z tego powodu w zaległym meczu z zespołem z Lubina nie zagrali Luquinhas i Mahir Emreli.
Legię w meczu z Zagłębiem prowadzi już nowy-stary trener. Do pracy przy Łazienkowskiej wrócił Aleksandar Vuković.