Dariusz Żuraw przed meczem z FK Valmiera: Mają groźnego, wysokiego atakującego, na którego musimy uważać

Dariusz Żuraw wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z FK Valmiera. Szkoleniowiec jest pełen optymizmu przed jutrzejszym spotkaniem.
"Kolejorz" w czwartek rozpocznie walkę o fazę grupową Ligi Europy. Pierwszą przeszkodą, którą spotka na swojej drodze, będzie łotewska drużyna FK Valmiera. Poznaniacy są zdecydowany faworytem tego starcia.
- Sądzę, że to dobre losowanie, choć pewnie więcej będziemy mogli powiedzieć po meczu. FK Valmiera to zespół grający w różnych ustawieniach, co mocno "rzuciło" nam się w oczy podczas analizy: potrafią grać piątką, a nawet szóstką w obronie, w ustawieniu 4-4-2 czy 4-5-1, czasem trójką napastników - to cecha charakterystyczna. Mają groźnego, wysokiego atakującego, na którego musimy uważać - ocenił.
- Sytuacja zdrowotna jest dobra, a wszyscy piłkarze uczestniczą w treningach - dodał.
Żuraw został zapytany o ewentualne wzmocnienia zespołu. Szkoleniowiec nie wykluczył, że wkrótce do jego drużyny dołączą kolejni zawdnociy.
- Nie ukrywamy, że wciąż pracujemy nad wzmocnieniem i poszerzeniem kadry. Chcemy pozyskać dobrych zawodników, więc czasem negocjację się przeciągają. Czynimy następne kroki, ale trudno mi powiedzieć, czy zajmie to tydzień, czy dwa - zakończył.