Dariusz Żuraw podsumował przygodę w Lidze Europy. "Zebraliśmy momentami bolesne, ale cenne doświadczenie"

To koniec przygody Lecha Poznań z tą edycją Ligi Europy. "Kolejorz" dziś przegrał z Rangers FC 0:2. Postawę swoich podopiecznych podsumował Dariusz Żuraw.
Piłkarze Lecha Poznań nie byli w stanie sprawić niespodzianki w swojej grupie Ligi Europy. Przegrali pięć spotkań, wygrali jedno. W efekcie zajęli czwarte miejsce i na wiosnę już nie zagrają w tych rozgrywkach. Dziś w ostatnim meczu przegrali z Rangers FC 0:2.
Dariusz Żuraw pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej. Opiekun "Kolejorza" przyznał, że jego podopieczni nie mieli argumentów w walce z wicemistrzami Szkocji.
- Gratuluję Rangersom zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy. Chcieliśmy dobrze pożegnać się z Ligą Europy, ale niestety się nie udało. W zasadzie poza kilkoma sytuacjami na początku meczu, których nie wykorzystaliśmy, to rywale dominowali na boisku, a po strzeleniu gola kontrolowali spotkanie - oznajmił.
- W drugiej połowie nie mieliśmy żadnych argumentów, żeby im zagrozić, dlatego wygrana gości jest zasłużona - dodał.
Szkoleniowiec wyraził nadzieję, że za rok Lech znów zagra w fazie grupowej Ligi Europy.
- Żegnamy się z europejskimi pucharami. Zebraliśmy momentami bolesne, ale bardzo cenne doświadczenie na przyszłość. Mam nadzieję, że zespół, zawodnicy, ja jako trener i cały klub wykorzystamy to doświadczenie do tego, by - jeśli uda się awansować w następnym sezonie do Ligi Europy, a mocno w to wierzę - być mocniejsi, zrobić krok do przodu i grać lepiej niż teraz - podsumował.