Dariusz Szpakowski wskazał, kto powinien objąć kadrę. "Nie powinniśmy teraz spoglądać w kierunku zagranicznym"

Wybór selekcjonera wzbudza wielkie emocje w gronie kibiców i ekspertów. Nadal nie wiadomo, kto zostanie następcą Paulo Sousy i poprowadzi Polskę w barażach o awans na mistrzostwa świata.

- Polska piłka stoi przed arcytrudnym wyborem. Niech prezes rozmawia, dzwoni, pyta doradców. Oby to pozwoliło nam awansować na mundial - stwierdził Szpakowski w rozmowie z portalem "sport.tvp.pl".

Według włoskich mediów ofertę dwuletniego kontraktu w polskiej kadrze otrzymał Fabio Cannavaro. Szpakowski preferuje jednak postawienie na polskiego szkoleniowca.

- Myślę, że nie powinniśmy teraz spoglądać w kierunku zagranicznego trenera. Adam Nawałka i Jerzy Brzęczek mogliby objąć kadrę. Oni znają polskie realia i zawodników. Najwięcej przemawia za Adamem, który potrafiłby to poukładać - stwierdził Szpakowski.

- Mam nadzieję, że na dwa spotkania i z tym efektem, o którym marzymy, czyli grą w Katrze. Zdecydowanie jestem za polską opcją - dodał 70-latek.

Nowy selekcjoner zadebiutuje 24 marca. Wtedy Polska zmierzy się z Rosją w półfinale barażów.