Dariusz Szpakowski apeluje do Czesława Michniewicza. Nie chce, aby ten piłkarz grał z Chile. Ma obawy

Zbliżają się mistrzostwa świata 2022. Przed wylotem do Kataru naszych zawodników czekają dwa sprawdziany - towarzyskie starcie z Chile oraz nieoficjalny sparing z juniorami Legii Warszawa, o czym poinformowaliśmy TUTAJ.

Spotkanie z drużyną z Ameryki Południowej ma pomóc Czesławowi Michniewiczowi w dokonaniu odpowiedniej selekcji. Opiekun naszej kadry zapowiedział, że mecz ten pozwoli na ocenę Jana Bednarka, Kamila Glika czy Grzegorza Krychowiaka, którzy nie są w rytmie meczowym.

Ostateczna decyzja w sprawie jedenastki przeciwko Chile jeszcze nie zapadła. Niemniej Dariusz Szpakowski obawia się, że takie spotkanie może mieć negatywne skutki dla "Biało-Czerwonych".

Legendarny komentator zaapelował do Czesława Michniewicza w sprawie występu kluczowych reprezentantów. Dziennikarz nie chce, aby 16 listopada grał między innymi Robert Lewandowski.

- Nie zgadzam się, że ten mecz będzie sprawdzianem. Lewandowskiego nie wystawiałbym wcale. Wszystko, co najlepsze, trzeba zachować na Meksyk - stwierdził w programie "Sportowy Wieczór".

- Meksykanie są zmartwieni poziomem swojej kadry, ale pocieszają się poziomem naszej. Uważam, że nie mają racji - podkreślił Szpakowski.

Reprezentacja Polski mundial w Katarze otworzy spotkaniem z Meksykiem (22.11). Później zagramy z Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11).