Dariusz Mioduski pełen obaw przed jesienią Legii Warszawa. "To różne dyscypliny sportu"

Dariusz Mioduski pełen obaw przed jesienią Legii Warszawa. "To różne dyscypliny sportu"
Photografeus / shutterstock.com
Legia Warszawa rozpoczyna dziś rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy. Dariusz Mioduski obawia się, czy jego drużyna będzie w stanie pogodzić rywalizację w tych rozgrywkach z występami w Ekstraklasie.
Legia ostatni raz grała w fazie grupowej europejskich pucharów w sezonie 2016/17 - występowała wówczas w Lidze Mistrzów. W kolejnych latach przepadała w eliminacjach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz przed mistrzami Polski poważne zadanie - mecze ze Spartakiem, Leicester City i Napoli. Rywalizację na europejskich arenach będą musieli łączyć z występami w Ekstraklasie. W niej na razie spisują się słabo.
- To będzie najtrudniejsze wyzwanie, bo granie raz w tygodniu i granie dwa razy w tygodniu to różne dyscypliny sportu. Mam trochę obaw, bo już przegraliśmy trzy mecze, a w całym poprzednim sezonie cztery. Ok, wówczas było mniej kolejek, ale liczę, że to, co najgorsze, już przegraliśmy. Nie wolno tracić punktów - podkreśla Mioduski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Obawiam się meczów z rywalami ze średniej i niższej półki. One są najtrudniejsze – to nie jest kwestia tylko tego sezonu, nie pamiętam, kiedy ostatnio kogoś zdominowaliśmy. Chyba Pogoń, kiedy do przerwy prowadziliśmy 4:0. A potem wszystko się zatrzymało - ocenił prezes Legii.
Stołeczna drużyna na razie zajmuje szesnaste miejsce w lidze. Mioduski dostrzega poważny problem w jej grze.
- Martwi mnie brak skuteczności i mała liczba goli, ale wierzę że trener uruchomi nasz przód – mamy tam sporo jakości i wiele opcji. Tak jest zresztą w każdej formacji i na każdej pozycji. Na razie brakuje kreatywności, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu - podsumował Mioduski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski15 Sep 2021 · 09:02
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również