Dariusz Dziekanowski ocenił reprezentację Polski. "Sinusoida jest ogromna"

Dariusz Dziekanowski ocenił ostatnie występy reprezentacji Polski. Jego zdaniem kadra jest rozchwiana.
Biało-czerwoni w listopadzie przegrali oba mecze o stawkę - z Włochami i Holandią. Niesmak pozostał zwłaszcza po pierwszym z nich. Polacy zaprezentowali się w nim wręcz kompromitująco.
- Jeśli spojrzymy na drogę, którą przeszła ta kadra od pierwszego meczu z Włochami do dziś i porównamy, gdzie byli wówczas rywale, a gdzie są teraz, to możemy stwierdzić, że trochę się zatrzymaliśmy - stwierdził Dziekanowski w "Przeglądzie Sportowym".
- Możemy jedynie zastanawiać, czy ta drużyna w eliminacjach do mistrzostw świata i w przyszłorocznych ME będzie grała lepiej, czy będziemy jednak świadkami podobnych widowisk, jakie widzieliśmy w Holandii i we Włoszech. Dziś ta kadra jest przede wszystkim rozchwiana. Potrafi w trzy dni przejść od beznadziejnej gry z Włochami do dobrej, którą widzieliśmy z Holandią. Sinusoida jest ogromna - dodał były reprezentant kraju.
Dziekanowski podkreśla, że drużyna nie została odpowiednio przygotowana do ostatnich spotkań. Zastrzeżenia zgłasza zwłaszcza do aspektu mentalnego.
- To, jak nasi reprezentanci zagrali we Włoszech i w Amsterdamie, pokazało, że błędy zostały popełnione, że ci zawodnicy nie byli przygotowani do rywalizacji o wyższe cele - powiedział Dziekanowski.
Reprezentacja Polski kolejne mecze rozegra dopiero w marcu przyszłego roku. Będą to spotkania w ramach eliminacji mistrzostw świata w 2022 roku.