Dantejskie sceny w derbach Rzymu. Piłkarz trafiony szklaną butelką, kibice rzucali w siebie flarami [WIDEO]
W trakcie derbów Rzymu doszło do skandalicznych sytuacji. Piłkarz Romy, Edoardo Bove, został trafiony szklaną butelką w głowę, a kibice rzucali w siebie flarami pirotechnicznymi.
W środę miały miejsce kolejne derby Rzymu, AS Roma zmierzyła się Lazio. Zespoły rywalizowały ze sobą w ramach ćwierćfinału Pucharu Włoch.
Spotkania derbowe każdorazowo budzą ogromne emocje, tym razem było nie inaczej. Arbiter Daniele Orsato pokazał trzy czerwone kartki, a podgrzana atmosfera udzieliła się również widzom.
Tuż przed rozpoczęciem meczu, gdy piłkarze rozgrzewali się na murawie, doszło do starć między kibicami. Sympatycy Romy i Lazio skandowali w swoją stronę obraźliwe hasła.
Dodatkowo rzucali w siebie flarami pirotechnicznymi. W wyniku awantury musiała interweniować policja, która próbowała opanować sytuację.
Podczas trwania meczu miała miejsce kolejna skandaliczna sytuacja z udziałem kibiców. Do zdarzenia doszło w 76. minucie rywalizacji.
Wówczas Edoardo Bove został zmieniony przez Stephana El Shaarawy’ego. Sympatycy Lazio rzucili 21-latka szklaną butelką trafiając go w tył głowy.
- Nie sądziłem, że to czas na wszczynanie zamieszek i robienie scen. Właściwe władze powinny zainterweniować, bo to oczywiście nie jest normalne. Wolę jednak rozmawiać o tym, co wydarzyło się na boisku - skomentował Bove podczas wywiadu ze Sky Sports Italia.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 na korzyść "Biancocelesti". Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Mattia Zaccagni.