Dantejskie sceny przed finałem Pucharu Zatoki Perskiej. Zginęły przynajmniej dwie osoby [WIDEO]
Tragedia przed finałem Pucharu Zatoki Perskiej. Na skutek paniki, która wybuchła wśród kibiców, zginęły przynajmniej dwie osoby.
Początek finał Pucharu Zatoki Perskiej zaplanowano dopiero na 17:00, ale już kilka godzin przed stadionem w irakijskiej Basrze zgromadził się gigantyczny tłum. Kibice usiłowali nabyć wejściówki na mecz Iraku z Omanem. Inni planowali wedrzeć się na obiekt bez kart wstępu.
O tym, jak poważna była sytuacja, świadczą nagrania opublikowane w mediach społecznościowych. W tłumie panował niewyobrażalny wręcz ścisk. W dodatku trybuny - jak wynika ze zdjęć i nagrań - były już pełne. Bramy wejściowe zostały zamknięte.
Gdy wśród kibiców, którzy tłoczyli się przed stadionem, wybuchła panika, doszło do tragedii. "Al Jazeera" twierdzi, że przynajmniej dwie osoby poniosły śmierć. Rannych są dziesiątki.
Według świadków sytuacja jest chaotyczna. Nie wiadomo, czy mecz uda się rozegrać. Na ulicach Basry w ostatniej chwili zaczęto ustawiać ekrany, które mają skłonić ludzi do tego, by nie wybierali się już pod stadion.