Damian Kądzior wniebowzięty po ograniu Legii Warszawa. Wskazał, co było kluczem do zwycięstwa Piasta Gliwice

Damian Kądzior nie ukrywał swojego zadowolenia po wygranej Piasta z Legią w Warszawie. Autor zwycięskiego gola dla gliwiczan wskazał, co jego zdaniem stanowiło klucz do sukcesu gliwiczan.
Piast Gliwice ma patent na Legię Warszawa. Piłkarze Waldemara Fornalika po raz drugi w tym sezonie ograli stołecznych, zwyciężając na Łazienkowskiej 1:0 po golu Damiana Kądziora. Strzelec bramki nie ukrywał po ostatnim gwizdku radości z przebiegu i wyniku spotkania.
- Na pewno te zwycięstwo dało nam takie same trzy punkty, jak każde inne, natomiast świetnie jest wygrać na Łazienkowskiej. Jak do tej pory, w swoim życiu jeszcze tutaj nie zwyciężyłem - powiedział skrzydłowy.
Były zawodnik Dinama Zagrzeb zwrócił też uwagę, co jego zdaniem zadecydowało o sukcesie "Piastunek".
- Cieszy mnie również postawa całej drużyny. Wyszarpaliśmy to zwycięstwo... W drugiej połowie grało się już bardzo ciężko, byliśmy bardzo zmęczeni. Chwała za naszą organizację gry - począwszy od Franka, poprzez całą obronę i aż do napastników. Te trzy punkty wywalczyliśmy serduchem - stwierdził.
W dobrym humorze po meczu był także trener gospodarzy Waldemar Fornalik, który przyznał, że jego drużynie udało się zneutralizować zagrożenie ze strony Legii.
- Zagraliśmy solidny mecz. Dzięki zaangażowaniu, realizowaniu taktyki i założeń, udało nam się zniwelować atuty przeciwnika i nie dopuściliśmy do zagrożenia pod naszą bramką. (...) Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa - podsumował.
Dzięki tej wygranej Piast pozostaje w grze o europejskie puchary. Do końca sezonu pozostało pięć kolejek ligowych. Gliwiczanie tracą do czwartej Lechii Gdańsk pięć punktów.