Dalsze problemy Lechii i Kotwicy. Licencja na grę to nie wszystko

Dalsze problemy Lechii i Kotwicy. Licencja na grę to nie wszystko
Mateusz Porzucek / pressfocus
Lechia Gdańsk i Kotwica Kołobrzeg muszą spłacić zadłużenie, które pozwoli na odwieszenie licencji na grę kolejno w Ekstraklasie i Betclic 1 Lidze. Większy problem jest jednak z zakazem transferowym.
Pod koniec grudnia PZPN nałożył kary na Lechię oraz Kotwice. Obu drużynom zawieszono licencję na grę w lidze oraz nałożono zakaz transferowy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Aby móc dalej występować w Ekstraklasie i I lidze oba zespoły muszą uregulować część długów. W wypadku Lechii wynoszą one trzy miliony złotych, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Uiszczenie takiej opłaty nie kończy jednak problemów. Kierownik działu licencji PZPN przekazał, że rozwiązanie sytuacji z licencją nie sprawia, że automatycznie rozwiązana zostanie sytuacja z zakazem transferowym. To osobne kwestie, a druga z nich jest trudniejsza.
- Cofnięcie zakazu transferowego i ograniczenie możliwości rejestracji nowych zawodników, to nie tylko spełnienie określonych wymagań, ale też wykazanie się odpowiednią sytuacją finansową. Po jej analizie komisja musiałaby dojść do wniosku, że można zezwolić klubowi na zaciąganie kolejnych zobowiązań - powiedział Fredy Furst w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Przypomnijmy, że sytuacja kadrowa obu zespołów jest napięta. Z Lechią może pożegnać się nawet 19 piłkarzy, jeśli nie zostaną uregulowane zobowiązania.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk29 Dec 2024 · 13:01
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również