"Dałbym mu wolne, żeby odpoczął". Michał Żewłakow szokuje, nie chce powołania dla Lewandowskiego
Były reprezentant Polski, Michał Żewłakow znów zszokował na temat kadry. Według niego na najbliższym zgrupowaniu biało-czerwonych powinno zabraknąć Roberta Lewandowskiego.
Michał Probierz został w środę nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Na tym stanowisku zastąpił zwolnionego przed tygodniem Fernando Santosa.
W trakcie konferencji prasowej 50-letni trener zapowiedział, że nie dojdzie do wyczekiwanej przez wielu kibiców oraz ekspertów zmiany kapitana. Rolę lidera zespołu utrzyma Robert Lewandowski.
- Nie będziemy robić rewolucji i nie odsuniemy z żadnej formie Roberta Lewandowskiego. Jest kapitanem i nie będziemy wszystkiego nagle burzyć. Na boisku musimy podejmować większe ryzyko i piłkarze muszą podejmować pojedynki, wolnych przestrzeni. Wierzę, że uda się to wypracować - powiedział Probierz.
Zmian w kadrze oraz braku powołania dla Lewandowskiego oczekuje z kolei Michał Żewłakow. Były kapitan reprezentacji Polski wypowiedział się na ten temat w programie CANAL+ Sport.
- Dla mnie najbliższy dwumecz to powinien być pewnego rodzaju sygnał od trenera, że tutaj nie ma ważniejszych osób od prezesa PZPN oraz trenera. Na najbliższy dwumecz nie powołałbym Roberta Lewandowskiego, oczywiście wcześniej z nim rozmawiając, i dając mu wolne, żeby troszkę odpoczął i popatrzył na reprezentację z zewnątrz - powiedział Żewłakow.
- Dla mnie akurat mecze z Wyspami Owczymi, czy z Mołdawią u siebie, nie są meczami, gdzie ja bym się bał zagrać bez Roberta, bo jeżeli my sobie bez Roberta z nimi nie poradzimy, to mam wrażenie, że my sobie z nikim nie poradzimy - przyznał.
Kolejne spotkania reprezentacji Polski zostaną rozegrane 12 i 15 października. Rywalami biało-czerwonych będą Wyspy Owcze oraz Mołdawia.