"Czułem się zaskoczony". Jacek Kurowski ujawnił kulisy głośnego wywiadu z Fernando Santosem [WIDEO]
Jacek Kurowski zabrał głos ws. głośnego wywiadu z Fernando Santosem. Dziennikarz TVP Sport w "Pogadajmy o piłce" ujawnił kulisy rozmowy.
Kilka dni temu Fernando Santos udzielił wywiadu Jackowi Kurowskiemu. Premiera rozmowy odbyła się w miniony piątek na antenie TVP Sport, jednak pierwsze fragmenty w sieci mogliśmy obejrzeć wcześniej - m.in. wątek o tym, że Portugalczyk nie chciałby rozgrywać meczu towarzyskiego z Niemcami. O całej sprawie przeczytacie TUTAJ.
Jak wyglądały kulisy rozmowy dziennikarza z Santosem? Sam Kurowski w "Pogadajmy o piłce" zabrał głos w tej sprawie.
- Czułem się zaskoczony, ponieważ pytanie miało dotyczyć Jakuba Błaszczykowskiego, jego pożegnania i tego, że trener nie wygrał z Niemcami, gdy prowadził Portugalię i Grecję. Nie wiedziałem, że ten temat wzbudza takie emocje u samego szkoleniowca. Ale dość szybko się przekonałem, że tak rzeczywiście jest - powiedział.
- Później dopytałem jeszcze, czy naprawdę by się nie zgodził [rozgrywać sparingu z Niemcami]. Odpowiedział: zdecydowanie nie. Nie, nie i nie. Powtórzył to trzy razy, że nie zdecydowałby się na taki mecz - kontynuował.
- Myślę, że trener dość wyraźnie zasygnalizował, że na ten temat nikt z nim nie podjął poważnej rozmowy, nikt z nim tego do końca konsultował - nie wiem, czy związek ma obowiązek to robić, ale myślę, że rozmawiać z selekcjonerem powinien - powiedział.
Dziennikarz skomentował także pracę tłumacza, która była kwestionowana przez Cezarego Kuleszy, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. O wszystkim pisaliśmy TUTAJ.
- Tłumacz był ok. Powiem więcej - pan trener przykłada uwagę, żeby jego słowa były tłumaczone jak najprecyzyjniej. I dwa-trzy dni przed wywiadem otrzymaliśmy informację, że związek rekomenduje nam konkretną osobę do tłumaczenia. To był tłumacz zaproponowany przez PZPN. Mało tego - po rozmowie trener dziękował tłumaczowi za to, że znał język piłkarski - podsumował.