"Czujemy lekki niedosyt". Janusz Niedźwiedź podsumował mecz Widzewa Łódź z Legią Warszawa

Widzew Łódź zremisował wczoraj 2:2 z Legią Warszawa. Spotkanie na konferencji prasowej podsumował trener Janusz Niedźwiedź.
Wczorajszy mecz przy Łazienkowskiej obfitował w ogromne emocje. Legia dwukrotnie obejmowała prowadzenie, jednak ostatecznie ekipie z Łodzi udało się wyrwać stołecznym jeden punkt.
- Remis jest sprawiedliwy, ale czujemy lekki niedosyt, bo przyjechaliśmy tu po wygraną. Takie jest zawsze nasze nastawienie. Doceniamy ten punkt, jednak nie możemy się zatrzymać, chcemy iść po kolejne zwycięstwa. Dziękuję naszym kibicom, którzy licznie się tu stawili i nas wspierali - przyznał Janusz Niedźwiedź cytowany przez oficjalną stronę Widzewa.
- Graliśmy na wyjeździe z Legią, a wszyscy wiemy, że to mecz o bardzo dużym ciężarze gatunkowym, ważny również dla kibiców. Myślę, że dzisiaj wygrała piłka. To było dobre spotkanie, jeśli chodzi o piłkarskie aspekty. Oba zespoły chciały grać otwarty futbol - kontynuował trener.
Widzew miał nawet szansę, aby wywieźć z Łazienkowskiej komplet punktów. W doliczonym czasie gry Kristoffer Hansen zmarnował jednak dobrą okazję w polu karnym Legii.
- Obie drużyny stworzyły podobną liczbę sytuacji bramkowych, zawody były wyrównane. Żałujemy ostatnich sytuacji, bo mogło się skończyć historycznie. Trzeba jednak oddać, że Legia także miała swoje okazje i też mogła zdobyć bramkę - dodał Niedźwiedź.
Widzew zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli. W następnej kolejce beniaminek zagra z Wartą Poznań.