"Czuję się, jakbym wrócił do domu". Transfer Jadona Sancho potwierdzony! Manchester United pozbył się Anglika

Skrzydłowy w przeszłości był jedną z największych gwiazd BVB. Teraz chciał wrócić do byłego klubu, aby odbudować się po kompletnie nieudanych miesiącach w Manchesterze.

Transakcja przez kilka dni pozostawała w zawieszeniu, ale w czwartek dopełniono wszystkich formalności. Sancho przeszedł testy medyczne, a po nich podpisał stosowne dokumenty.

Anglik będzie występował na wypożyczeniu w Borussii do końca tego sezonu. W umowie nie znalazła się klauzula wykupu. Manchester United wciąż ma płacić część jego pensji.

- Kiedy wszedłem dzisiaj do szatni, poczułem się, jakbym wrócił do domu. Znam ten klub od podszewki, zawsze byłem bardzo blisko z kibicami - powiedział Sancho w rozmowie z oficjalną stroną Borussii.

- Nigdy nie straciłem kontaktu z osobami odpowiedzialnymi za drużynę. Nie mogę się doczekać, aż znów zobaczę moich kolegów z drużyny i wyjdę na boisko - podkreślił.

- Chcę grać w piłkę z uśmiechem na twarzy, wypracowywać gole, strzelać je i pomóc klubowi w zakwalifikowaniu się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów - zakończył.