Cztery gole w meczu AC Milanu z Manchesterem United, ale Krzysztof Piątek znowu bez bramki [WIDEO]
AC Milan przegrał z Manchesterem United po rzutach karnych 4:5 w ramach turnieju towarzyskiego International Champions Cup. W regulaminowym czasie gry był remis 2:2.
Pierwszą bramkę zobaczyliśmy w 14 minucie. Kapitalną akcję indywidualną przeprowadził Rashford, który zbiegł z lewego skrzydła w pole karne, minął rywali i skutecznie uderzył.
Dwanaście minut później do wyrównania doprowadził Suso. Hiszpan uderzył mocno i precyzyjnie koło słupka zza pola karnego.
Po przerwie "Rossoneri" wyszli na prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym piłka znalazła się w bramce De Gei, a ostatnim, który jej dotknął był Lindelof.
Na 2:2 strzelił Lingard. Anglik otrzymał podanie w polu karnym i uderzył po długim słupku obok Reiny.
Krzysztof Piątek spędził na boisku 79 minut. Polak mógł się wpisać na listę strzelców w szczególności pod koniec pierwszej połowy. Najpierw strzelał głową, a potem próbował lobować De Geę, ale Hiszpan dwukrotnie wychodził obronną ręką z tych sytuacji.
Spotkanie rozstrzygnęło się w rzutach karnych. W nich lepsi okazali się piłkarze Manchesteru United, którzy w serii jedenastek wygrali 5:4.
Składy meczowe: