Czterech piłkarzy na wylocie z Realu Madryt. "Cierpliwość sztabu szkoleniowego dobiegła końca"

Czterech piłkarzy może opuścić Real Madryt w najbliższym okienku transferowym. Klub wytypował zawodników, którzy zostaną wystawieni na sprzedaż.
Nad transferowymi planami "Królewskich" pochylili się dziennikarze portalu "Fichajes". Możemy przeczytać, że po ostatnich wpadkach z Sheriffem Tiraspol i Espanyolem na Santiago Bernabeu pojawiły się wątpliwości, czy aby na pewno Real będzie w stanie walczyć w obecnym sezonie o tytuły bez konkretnych wzmocnień składu.
"Fichajes" alarmuje, że w klubie zdają sobie sprawę z potrzeby poprawienia jakości kadry Carlo Ancelottiego, ale nie jest to możliwe bez uprzedniego pozbycia się niechcianych graczy, którzy nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań.
Hiszpańscy dziennikarze wskazują nazwiska czterech zawodników będących na wylocie z Madrytu. Pierwszym z nich jest Gareth Bale. Według "Fichajes" "cierpliwość sztabu szkoleniowego dobiegła końca" i w klubie nikt już nie liczy na Walijczyka. Władze Realu wierzą za to, że byłego piłkarza Tottenhamu uda się definitywnie sprzedać już w styczniu.
Drugi gracz to Luka Jović, nie mający wysokich notowań u Ancelottiego, zawodzący w ofensywie mimo otrzymywanych szans gry. Trzeci - Mariano Diaz, inny napastnik, znajdujący się w jeszcze gorszej sytuacji od Jovicia. Mariano mógł odejść z "Los Blancos" jeszcze w sierpniu, ale odrzucił ofertę przenosin do Rayo Vallecano.
Ostatnie nazwisko to Marcelo, kapitan zespołu, który jednak znajduje się bardzo nisko w hierarchii włoskiego menedżera. "Carletto" wyżej ceni kontuzjowanego obecnie Ferlanda Mendy'ego oraz młodego Miguela Gutierreza. Wolał też wystawiać na lewej obronie Davida Alabę czy Nacho Fernandeza. Brazylijski weteran ma więc zielone światło na odejście.
Dopiero po rozstaniu z wszystkimi lub prawie wszystkimi wyżej wymienionymi piłkarzami, "Królewscy" będą mogli pomyśleć o wzmocnieniach. Nie ma jednak gwarancji, że na całą czwórkę znajdą się chętni.