Czesław Michniewicz zabrał głos w sprawie występu Roberta Lewandowskiego z Chile. Oto plan selekcjonera
Poznaliśmy skład reprezentacji Polski na mecz z Chile. Czesław Michniewicz wytłumaczył swoje wybory na antenie stacji "TVP Sport".
Dzisiejszy sparing będzie ostatnim sprawdzianem dla biało-czerwonych przed mistrzostwami świata.S
- Wszyscy mogą dziś coś wygrać. Traktuję 26 kadrowiczów i Kacpra Tobiasza, który nie jest formalnie w reprezentacji, jako jeden zespół. Na mistrzostwach każdy zawodnik będzie potrzebny - podkreślił Michniewicz.
- Ten mecz da nam trochę odpowiedzi, ale nie będą one ostateczne. Ten mecz nie wywróci składu do góry nogami. Mamy już koncepcję składu na Meksyk, mamy plan, wiemy, jak chcemy zagrać, chociaż są pewne wątpliwości przy jednym czy dwóch nazwiskach - kontynuował trener.
W pierwszym składzie Polski nie znalazł się Robert Lewandowski. Plan jest taki, aby kapitan reprezentacji w ogóle nie pojawił się dziś na boisku.
- Nie chciałem tego mówić wcześniej, bo kiedyś był mecz reprezentacji, w którym wcześniej było wiadomo, że Robert nie zagra i ludzie nie chcieli iść na to spotkanie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że Robert nie jest przewidziany do składu, podobnie jak Nicola Zalewski, Matty Cash, Piotr Zieliński. Mamy przewidzianych już sześć zmian w meczu, ale w piłce nie da się wszystkiego przewidzieć - podkreślił Michniewicz.
Selekcjoner został również zapytany o kwestię ustawienia. Polska rozpocznie mecz w formacji z trzema środkowymi obrońcami.
- Jesteśmy elastyczni, nie przywiązujemy się do ustawienia. Często zmieniamy formację i zawodnicy nie mają z tym problemu, bo też tak grają w klubach - dodał Michniewicz.