Czesław Michniewicz wytoczy proces znanemu dziennikarzowi! Media ujawniają szczegóły

Jeszcze przed startem MŚ 2022 Czesław Michniewicz zwrócił się przeciwko Szymonowi Jadczakowi. Selekcjoner zagroził, że pozwie znanego dziennikarza w związku z jego słowami na konferencji prasowej reprezentacji Polski, a także artkułami przygotowanymi dla "Wirtualnej Polski". Tło tych wydarzeń możecie poznać TUTAJ.

- Artykuły Szymona Jadczaka są zniesławiające Michniewicza. Mogą pozbawić trenera zaufania publicznego potrzebnego do sprawowania tej funkcji. To jest klasyczny przykład, który wypełnia znamiona przestępstwa z art. 212 kk - mówił przedstawiciel trenera w rozmowie z Radiem ZET.

Inicjatywa nie była jednak w żaden sposób wspierana przez PZPN i ostatecznie Michniewicz zdecydował się na wycofanie ze swojego planu. Sprawa nieco ucichła, ale - jak dowodzą doniesienia portalu "Sport.pl" - szkoleniowiec nie zapomniał o zapowiedzi.

Piotr Kruszyński, będący adwokatem szkoleniowca, poinformował, że proces w istocie zostanie wytoczony. Szymon Jadczak zostanie oskarżony o znieważenie trenera. Według strony Michniewicza materiał dowodowy został już zebrany.

- To będzie akt oskarżenia w sprawie prywatnoskargowej o znieważenie. Jest on w przygotowaniu. Będzie wniesiony w styczniu, to mogę potwierdzić. Mamy ewidentne dowody na znieważenie. Nie chodzi o zniesławienie, opinię pana Jadczaka, bo to jest jego sprawa. Chodzi o używanie słów powszechnie uznanych za obelżywe. To już mam z panem trenerem ustalone. Fakt, że przestał być selekcjonerem, nie ma w tej kwestii żadnego znaczenia - poinformował Kruszyński w rozmowie ze "Sport.pl".