Czesław Michniewicz wskazał główny cel na mecz ze Szkocją. Zapowiedział spore zmiany w składzie

W czwartek reprezentacja Polski rozegra pierwszy oficjalny mecz pod wodzą Czesława Michniewicza. Selekcjoner podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wskazał, co jest jego głównym celem na spotkanie w Glasgow.
W rywalizacji z zespołem z Wysp prawdopodobnie nie zobaczymy kilku ważnych piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego. Czesław Michniewicz chce przede wszystkim sprawdzić tych zawodników, co do których ma wątpliwości w kontekście występu w finale baraży.
- Do meczu ze Szkocją skupimy się tylko na tym spotkaniu. Chcemy zobaczyć, jaką mamy alternatywę na poszczególnych pozycjach i w określonych systemach - powiedział Michniewicz na konferencji prasowej.
- Chciałbym, aby drużyna zagrała w tym spotkaniu w dwóch różnych ustawieniach. Dziś czeka mnie rozmowa z wieloma zawodnikami na temat ich sytuacji. Nie wszyscy muszą zagrać przeciwko Szkocji. Ci, co do których jesteśmy przekonani, mogą nie wystąpić - przyznał.
- Wiemy o drobnym urazie Roberta Lewandowskiego, ale już wszystko jest w porządku. Dzisiaj będę rozmawiał z nim o ewentualnym udziale w meczu ze Szkocją - dodał.
- Chcemy wyciągnąć z niego jak najwięcej informacji. Nie robimy żadnego problemu z podróży, cieszymy się, że możemy zagrać ten mecz. Dla mnie jako trenera ten sparing stanowił będzie odpowiedź, na kogo postawić na kilku pozycjach, co do których mam wątpliwości - podkreślił.
- Ze Szkocją chciałbym zobaczyć po dwóch zawodników na kilku pozycjach. Możemy dokonać sześciu zmian, na pewno je zrobimy. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Nawet, jeśli zagramy w trochę zmienionym składzie, to nic nie zmienia w naszym nastawieniu. Oczekuję dobrej gry, ale przede wszystkim mnóstwa informacji, abym mógł podjąć jak najlepsze decyzje we wtorek - zakończył.