Czesi skomentowali wykluczenie Rosjan. Zareagowali inaczej od Szwedów. "Dla nas sytuacja się nie zmieniła"

"Trzy Korony" zarzucają światowej federacji, że "Biało-Czerwoni" mają po jej decyzji nieuczciwą przewagę w rywalizacji o mistrzostwa świata. Domagają się wyznaczenia naszej kadrze innego rywala.

W ostrych słowach na temat decyzji FIFA wypowiedzieli się sekretarz generalny szwedzkiej federacji oraz selekcjoner tamtejszej kadry. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

Zupełnie inne podejście do całej sprawy ma reprezentacja Czech. To właśnie nasi południowi sąsiedzi zmierzą się ze Szwecją w pierwszej rundzie baraży. Na łamach "Sport.cz" w sprawie wypowiedział się prezes czeskiego związku, Petr Fousek.

- Z perspektywy FIFA jest to oczekiwana decyzja, zgodna z przepisami. Zdecydowanie był to najbardziej prawdopodobny ze wszystkich wariantów. Teraz możemy w pełni skupić się na meczu w Szwecji - powiedział.

- To, że Polska awansuje od razu do finału, traktujemy jako zaistniały fakt. Jeśli chcemy grać na mundialu, to po prostu musimy wygrać z dwoma rywalami, więc sytuacja się dla nas nie zmieniła - dodał.

W przypadku awansu do finału baraży Czesi oba spotkania rozegrają na wyjeździe. 24 marca rywalizować będą ze Szwecją. Pięć dni później Polska podejmie zwycięzcę tego meczu na Stadionie Śląskim w Chorzowie.