Czeryszew: Wierzyliśmy w awans. Zabrakło szczęścia

Denis Czeryszew strzelił pięknego gola w ostatnim w ostatnim ćwierćfinale MŚ 2018, ale Rosja ostatecznie musiała przełknąć porażkę po rzutach karnych z Chorwacją 3:4.
Po 90 minutach gry na Stadionie Olimpijskim w Soczi było 1:1, a po dogrywce 2:2.
- Jestem smutny, ponieważ zostaliśmy wyeliminowani i nie zagramy już na tym turnieju. Mieliśmy w sobie wiele wiary i myśleliśmy, że możemy awansować dalej. Nie udało się - wyznał Czeryszew w rozmowie z dziennikiem "AS".
- Już po meczu z Hiszpanią mówiłem, że rzuty karne są loterią. Jednego dnia mieliśmy szczęście, innego już nie - podkreślił wychowanek Realu Madryt.
- Jestem szczęśliwy z mojej indywidualnej dyspozycji. Na tym poziomie wszystko poszło bardzo dobrze. Marzyłem jednak o dalszej grze na mundialu - dodał piłkarz Villarreal CF.