Czerczesow zapłacił za kompromitację w kwalifikacjach LM. Prezes klubu nie czekał z decyzją

Ferencvaros stracił szanse na awans do fazy grupowej po dwumeczu z Klasvik z Wysp Owczych. Jego los przypieczętowała klęska 0:3 w Budapeszcie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

- Rozegraliśmy bardzo słaby mecz. Jeśli drużyna prezentuje się w taki sposób, to jest to nie tylko odpowiedzialność poszczególnych zawodników. Także trener musi myśleć, co dalej. Trzeba się z tym przespać - mówił po meczu Stanisław Czerczesow.

Rosjanin musiał się jednak spodziewać, że wynik spowoduje nerwową reakcję ze strony władz Ferencvarosu. Te podjęły decyzję krótko po spotkaniu.

- Rezultatem mojej osobistej rozmowy ze Stanisławem Czerczesowem jest to, że nie pracujemy już razem - przekazał prezes klubu Gabor Kubatov.

Czerczesow pracował w Ferencvarosu od końcówki 2021 roku. Z drużyną zdobył dwa mistrzostwa Węgier i puchar tego kraju.