Cywka: Brakowało nam ostatniego podania

- Czujemy niedosyt, bo mieliśmy w tym meczu swoje sytuacje. Graliśmy u siebie, było 30 tysięcy naszych kibiców, świetna atmosfera i chcieliśmy dla nich wygrać - mówił po bezbramkowym remisie w meczu z Lechem Poznań Tomasz Cywka.
Co - zdaniem pomocnika krakowian - było przyczyną remisu? - Brakowało nam tego ostatniego podania. To jest to, nad czym musimy wszyscy pracować. Dochodzimy do trzydziestego metra, ale wtedy trzeba być dokładniejszym, aby tę bramkę strzelić - zauważył Cywka.
- Nie licząc meczu z Górnikiem Łęczna, Lech w każdym meczu strzelał co najmniej trzy lub więcej goli, więc możemy uważać, że dobrze się stało, iż kończymy to spotkanie na "zero z tyłu", ale też mieliśmy swoje szanse - zauważył doświadczony piłkarz.
- Co do mojej kontuzji z meczu z Wisłą Płock, to jest ona drobna i do opanowania, na spotkanie za tydzień będę zdrowy - zapewnił na zakończenie podopieczny Kiko Ramireza.