Cyrk w meczu Realu! Courtois aż się wściekł, chłopiec od piłek zagrał mu na nosie [WIDEO]

Real Madryt sięgnął po drugie trofeum w tym sezonie. Drużyna Carlo Ancelottiego pokonała w środę Pachucę 3:0 w ramach Pucharu Interkontynentalnego FIFA. Wcześniej wygrała Superpuchar UEFA.

Bramki dla mistrza Hiszpanii zdobyli Kylian Mbappe, Rodrygo oraz Vinicius Junior. Duże powody do radości miał także Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz zanotował kolejny mecz z czystym kontem.

Mimo tego, że Real starał się kontrolować przebieg tego spotkania, po jednej z akcji nie brakowało nerwów pod polem karnym stołecznego zespołu. Wszystko za sprawą chłopca od podawania piłek.

Po tym, jak futbolówka wyszła poza linię końcową, Courtois poprosił o podanie kolejnej piłki. Jego prośba nie została jednak wysłuchana przez chłopca, który nie chciał współpracować z Belgiem. W pewnej chwili 32-latek wściekł się do tego stopnia, że rzucił kilka słów.

Chłopiec pozostawał jednak niewzruszony i nadal przetrzymywał piłkę. Zirytowany Courtois finalnie zrezygnował i poczekał na reakcję sędziego. Po interwencji arbitra można było wznowić grę.

Thibaut Courtois rozgrywa bardzo dobry sezon w barwach "Królewskich". Do tej pory zaliczył on 20 spotkań oraz osiem czystych kont. Jego kontrakt z gigantem obowiązuje do czerwca 2026 roku.