Cyrk po spotkaniu Barcelony. Araujo nie mógł tego zrozumieć [WIDEO]
Po spotkaniu Getafe - FC Barcelona doszło do zaskakujących scen. Ronald Araujo nie mógł zrozumieć postępowania pracownika "Dumy Katalonii".
Podopieczni Hansiego Flicka wywieźli z Coliseum jeden punkt. W sobotnim meczu na listę strzelców wpisali się Jules Kounde i Mauro Arambarri.
Po ostatnim gwizdku Ronald Araujo chciał podziękować kibicom Barcelony, którzy stawili się na trybunach stadionu Getafe. Pracownik "Blaugrany" nagle podszedł do Urugwajczyka i nakazał mu natychmiastowe zejście z murawy.
Środkowy obrońca ewidentnie nie wiedział, dlaczego nie może odwdzięczyć się fanom za wsparcie. Dostosował się jednak do polecenia i poszedł do szatni.
W tym sezonie Araujo wystąpił w czterech spotkaniach Barcelony. Zanotował w nich jedną asystę. Pod nieobecność kontuzjowanego Inigo Martineza powinien on teraz regularnie występować w pierwszym składzie.
Aktualna umowa Urugwajczyka obowiązuje do połowy 2026 roku. Według medialnych doniesień 25-latek niedługo złoży podpis pod nowym kontraktem.
Katalończycy wrócą do gry w najbliższy wtorek. Zmierzą się na wyjeździe z Benfiką w siódmej kolejce fazy ligowej Champions League.