Ćwiąkała wskazał dwóch faworytów do pracy w FC Barcelonie. Wytypował potencjalnego następcę Xaviego

Jest już pewne, że "Blaugrana" po zakończeniu sezonu będzie miała nowego szkoleniowca. Natychmiast ruszyła lawina spekulacji, jeśli chodzi o przyszłego opiekuna "Barcy".

W hiszpańskim Sporcie przewinęła się kandydatura Mikela Artety, który miałby podobno zakończyć współpracę z Arsenalem. Tomasz Ćwiąkała wypowiedział się na ten temat na platformie X.

- Fejków na temat Barcelony latało będzie mnóstwo. Arteta też raczej tu pachnie farmazonem, ale antagoniści Barcy nie doceniają dwóch elementów - genialne miejsce do życia + łatka człowieka, który odbudowuje tak monstrualny klub, kusi - stwierdził.

- To jest potencjalnie gigantyczny prestiż, jaki da niewiele klubów. Z tych samych powodów wielu piłkarzy będzie tam chciało grać pomimo niższych zarobków - podkreślił.

Dziennikarz CANAL+ Sport uważa, że faworytami do pracy w Barcelonie są obecnie Hansi Flick oraz Thiago Motta. Zwolennikiem obu tych szkoleniowców jest podobno Joan Laporta.

- Sam w tym momencie obstawiałbym Flicka lub Mottę. Ale nawet jeśli jakieś nazwisko brzmi dziś absurdalnie (Klopp) lub mało prawdopodobnie (Arteta), to na dłuższą metę nikogo nie można wykluczyć na 100% - zakończył.