Cudowny gol w Fortuna 1. Lidze! Lechia Gdańsk przyjęła pięć goli w Sosnowcu [WIDEO]

Oba drużyny zaczęła sezon poniżej oczekiwań. Zagłębie nie wygrało żadnego z pierwszych sześciu meczów. Z kolei Lechia plasowała się w środku tabeli.

Być może w niedzielę byliśmy świadkami przełamania Zagłębia. Sosnowiczanie już do przerwy prowadzili dwoma golami. Do siatki trafili Valencia i Karwot. Szczególnie efektowne było trafienie drugiego z nich - z dystansu kropnął z woleja pod poprzeczkę.

Lechia przyjęła kolejny cios na początku drugiej połowy, gdy prowadzenie gospodarzy podwyższył Biliński.

Goście odrobili część strat: w ciągu czterech minut cieszyli się po golu Zhelizki i samobóju Machały.

Gdańszczanie nie doprowadzili jednak do remisu. Wkrótce po drugim golu z boiska po dwóch żółtych kartkach wylecieli Zhelizko i Neugebauer. Grające w przewadze dwóch zawodników Zagłębie dobiło rywala. W końcówce bramki zdobyli Troc i Fabry.