Cudowny gol i piękna dedykacja. Napastnik Legii Warszawa przelobował bramkarza i pobiegł do Pekharta [WIDEO]
Tomas Pekhart miał zagrać od pierwszej minuty w meczu ze Slavią Praga, ale doznał kontuzji na rozgrzewce. Zastąpił go Mahir Emreli, który w piękny sposób trafił do siatki, a po chwili podbiegł do kolegi, aby zadedykować mu to trafienie.
Legia Warszawa nie była uważana za faworyta w starciu z mistrzami Czech. "Wojskowi" przed pierwszym gwizdkiem mieli spore problemy kadrowe. W Pradze pogłębiły się one jeszcze bardziej.
Na ostatnim treningu urazy doznał bowiem Bartosz Slisz, a już podczas rozgrzewki kontuzja wyeliminowała Tomasa Pekharta. Snajper, będący zresztą wychowankiem Slavii, awizowany był do gry w pierwszym składzie.
32-latka zastąpił Mahir Emreli i to właśnie on dał Legii prowadzenie w 20. minucie spotkania. Wcześniej to gospodarze dominowali na murawie, ale Polacy przetrwali ich napór.
W końcu wyprowadzili kontrę, która przyniosła gola. Maik Nawrocki popisał się znakomitym, kilkudziesięciometrowym podaniem do Emreliego. Reprezentant Azerbejdżanu przelobował natomiast wychodzącego z bramki Kolara.
Piękna była nie tylko bramka, ale także zachowanie napastnika Legii. Natychmiast podbiegł on w okolice ławki rezerwowych Legii i zadedykował trafienie Pekhartowi.
Ostatecznie Legia zremisowała na wyjeździe ze Slavią 2:2, dzięki czemu awans do fazy grupowej Ligi Europy jest sprawą otwartą. Relację z meczu możecie przeczytać TUTAJ.