Cuda w Madrycie! Niebywały triumf Atletico [WIDEO]
Atletico Madryt jest nie do zatrzymania. "Rojiblancos" wygrali dziewiąty mecz z rzędu. Tym razem pokonali Sevillę 4:3 po szalonym spotkaniu.
Atletico w ostatnich tygodniach imponowało formą. "Los Colchoneros" podeszli do starcia z Sevillą po serii ośmiu zwycięstw we wszystkich rozgrywkach.
Madrytczycy mogli też szybko objąć prowadzenie w niedzielnym spotkaniu. W 6. minucie Antoine Griezmann huknął w poprzeczkę. Napastnika wyręczył Rodrigo de Paul, który otworzył wynik. Argentyńczyk fantastycznie uderzył z 16. metra.
Sevilla nie czekała długo z odpowiedzią. W 12. minucie Dodi Lukebakio doprowadził do remisu. Belg poszedł w ślady De Paula, strzelając pięknego gola.
Atletico nie potrafiło poukładać gry po utracie bramki. W 32. minucie Sevilla wyprowadziła drugi cios. Kike Salas wyprowadził szybką kontrę, uruchomił Isaaca Romero, który lewą nogą pokonał Jana Oblaka.
W pewnym momencie gospodarze domagali się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia uznał, że Alvaro Fernandez nie sfaulował Conora Gallaghera. Tuż przed przerwą Julian Alvarez skierował piłkę do siatki. Gol Argentyńczyka został anulowany z powodu spalonego. Sevilla wytrzymała z jednobramkowym prowadzeniem do przerwy.
W 57. minucie "Los Nervionenses" prowadzili już 3:1. Juanlu wykończył kombinacyjną akcję swojej drużyny, uderzając pod poprzeczkę.
Atletico błyskawicznie zdobyło bramkę kontaktową. Griezmann wreszcie się wstrzelił. Francuz prawą nogą posłał futbolówkę do siatki. Gospodarze odzyskali nadzieję.
Potencjał ofensywny miał jeszcze zwiększyć Sorloth, który wszedł z ławki. Na kwadrans przed końcem meczu Norweg zmarnował doskonałą sytuację. Atletico mogło liczyć na błysk geniuszu Samuela Lino. W 79. minucie Brazylijczyk popisał się idealnym uderzeniem z dystansu.
W doliczonym czasie Griezmann został bohaterem Metropolitano. Francuz w trudnej sytuacji opanował piłkę i lewą nogą huknął nie do obrony. To było zagranie na wagę kompletu punktów.
Atletico wygrało i zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc trzy punkty do liderującej Barcelony. Madrytczycy mają do rozegrania jedno zaległe spotkanie. Sevilla jest na 13. lokacie.