Cristiano Ronaldo straci fortunę? Najnowsza inwestycja gwiazdora w całkowitej ruinie

W grudniu 2020 roku Cristiano Ronaldo otrzymał pozwolenie na stworzenie luksusowego hotelu w centrum Manchesteru. Obiekt miał zaadaptować wnętrza zabytkowej kamienicy. Planowano, że zatrudnienie w nim znajdzie łącznie ponad 900 osób.

Inwestycja polegająca na gruntownej przebudowie budynku miała zakończyć się w tym roku. Jak informuje "The Sun", prace się jednak... w ogóle nie rozpoczęły. Posiadłość jest opuszczona dokładnie tak samo, jak przez ostatnie kilkanaście lat.

Budynek miał przejść całkowitą renowację zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Tymczasem okazuje się, że nie dokonano żadnych postępów. Kamienica, w której miał mieścić się hotel, grozi zawaleniem. We wnętrzu rozpadają się podłogi oraz wiszą kable.

Dodatkowo w grudniu wygasło pozwolenie na przebudowę. Jeśli Ronaldo i współpracująca z nim Pestana Group nadal będą zainteresowani remontem obiektu, będą musieli od nowa uzyskać odpowiednie zgody, co może zrodzić gigantyczne koszty.

Ronaldo posiada już hotele w Lizbonie, Madrycie, Nowym Jorku oraz na Maderze. Plany inwestycji w Manchesterze zakładały stworzenie czterogwiazdkowego hotelu ze 151 pokojami, dwoma barami, tarasem widokowym oraz salą gimnastyczną.

Wygląda jednak na to, że w najbliższym czasie hotelowe portfolio Ronaldo nie poszerzy się o kolejny kompleks. Tym bardziej, że 38-latek nie jest już związany z Manchesterem. Z końcem grudnia ubiegłego roku zakończyła się jego przygoda na Old Trafford. Obecnie CR7 jest graczem saudyjskiego Al-Nassr.