Cristiano Ronaldo jako... prezent urodzinowy? Niecodzienna wizyta Portugalczyka w Azji
Sezon ligowy w Arabii Saudyjskiej zakończył się kilka dni temu. Jednym z urlopowych punktów Cristiano Ronaldo był Singapur, gdzie piłkarza czekało wiele aktywności.
Cristiano Ronaldo nie próżnuje po zakończeniu sezonu. Tuż po ostatnim meczu rozgrywek wybrał się on do Singapuru, gdzie miał ręce pełne roboty. Jednym z zajęć CR7 była... wizyta u pewnego YouTubera.
Jianhao Tan, lokalny influencer został odwiedzony przez słynnego CR7 w dniu swoich urodzin. Za całą niespodzianką stała żona twórcy.
- Żona obudziła mnie rano i zabrała na spotkanie z Cristiano. Brak mi słów! To najbardziej szalony prezent urodzinowy jaki otrzymałem - napisał na Instagramie sam zainteresowany.
Jednym z celów podróży CR7 do Singapuru było również wsparcie fundacji Petera Lima, która pomaga młodym talentom w drodze na sportowe szczyty.
- Weekend w Singapurze. Wspieram Singapurską Fundację Olimpijską. Fantastyczny czas, dziękuję bardzo! - napisał na swoich profilach w mediach społecznościowych Portugalczyk.
Po wizycie u młodych adeptów sportu, Portugalczyk rozegrał pokazowy mecz w padla. Wokół boiska zgromadziły się tłumy zainteresowanych dzieci, a piłkarz udowodnił, że nie był to jego pierwszy raz z padlową rakietą w ręku.
Krótki wypad do Singapuru nie jest jednak rozpoczęciem właściwych wakacji w wykonaniu Ronaldo. Został on bowiem powołany na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Portugalii, które rozpocznie się już za kilka dni.