Cristiano Ronaldo idzie do sądu z Juventusem. Domaga się wielkich pieniędzy

W ostatnim czasie media regularnie informują o kłopotach prawnych Juventusu. Zdecydowanie przeciwko klubowi występują też jego byli piłkarze.

Niedawno proces "Starej Damie" wytoczył Leonardo Bonucci. 36-latek zarzucił swojemu byłemu pracodawcy, że ten traktował go w sposób, który naruszał treść układu zbiorowego między klubami a Włoskim Związkiem Piłkarzy. Gracz został odstawiony od pierwszego zespołu, zabraniano mu treningów z kolegami czy dostępu do niektórych obiektów.

Zarzuty, które do sądu wniesie Ronaldo, są zupełnie innej natury. Portugalczyk domaga się zaległego wynagrodzenia.

Sprawa sięga jeszcze 2020 roku. Juventus, tak jak wiele innych klubów, dogadał się ze swoimi piłkarzami ws. odroczenia wypłaty części. Miało to związek m.in. z zawieszeniem sezonu czy późniejszym nakazem rozgrywania meczów przy pustych trybunach.

"La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że Ronaldo teraz żąda od Juventusu 19,9 mln euro. Wcześniej zgłosił się do prokuratury w Turynie o udostępnienie dokumentów, którzy śledczy zgromadzili w sprawie Prisma. Dotyczy ona manewrów płacowych klubu z ostatnich lat.

Ronaldo grał w Juventusie w latach 2018-2021. W jego barwach rozegrał 134 mecze, w których strzelił 101 goli.