Cristiano Ronaldo i Lionel Messi to nie jedyni wybitni piłkarze, którzy nigdy nie zostali mistrzami świata

Najwybitniejsi piłkarze, którzy nigdy nie zostali mistrzami świata
alphaspirit / shutterstock
W historii piłki nożnej jest mnóstwo zawodników, którzy mogą pochwalić się wieloma trofeami zdobytymi w piłce klubowej, ale do całkowitego zawodowego spełnienia brakuje im tego najważniejszego pucharu za zwycięstwo w Mistrzostwach Świata. Kilku z nich to naprawdę wybitni piłkarze, którzy grali w świetnych reprezentacjach, a mimo to nigdy nie było im dane zwyciężyć na tym niezwykle prestiżowym turnieju.
Michel Platini, który trzy razy z rzędu zdobywał Złotą Piłkę, a do czasów Messiego i Ronaldo był to wynik absolutnie zdumiewający, nigdy nie sięgnął z reprezentacją Francji po mistrzostwo świata. Jego najlepszy wynik to brązowy medal na mundialu w Meksyku w roku 1986.
Dalsza część tekstu pod wideo
Triumfem na Mistrzostwach Świata nie może pochwalić się również jeden z najwybitniejszych pomocników w historii futbolu, legenda reprezentacji Holandii, Ajaksu Amsterdam i FC Barcelony - Johan Cruyff, który, podobnie jak Michel Platini, zdobył trzy Złote Piłki.
Raul Gonzalez to jeden z najskuteczniejszych napastników w historii Realu Madryt i rozgrywek Ligi Mistrzów. Wieloletni kapitan "Królewskich" może poszczycić się wieloma dobrymi występami w barwach narodowych, ale wraz z reprezentacją Hiszpanii nie osiągnął żadnego znaczącego sukcesu. Dopiero po zakończeniu przez niego kariery reprezentacyjnej "La Furia Roja" zdobyła mistrzostwo świata w 2010 roku.
Aż trudno uwierzyć, że Anglia, mając środek pola złożony z piłkarzy światowej klasy takich jak Paul Scholes, Steven Gerrard czy Frank Lampard, nigdy nie sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata. Tych trzech pomocników bierzemy w klamrę, ponieważ z umiejętnościami i inteligencją boiskową, jaką mieli, mogli osiągnąć razem o wiele więcej.
Kolejnym wybitnym zawodnikiem, który nigdy nie wygrał finału mundialu jest Paolo Maldini, piłkarz uważany za jednego z najlepszych obrońców w historii i największą legendę AC Milan. Ten niesamowity defensor rozegrał w narodowych barwach ponad 120 meczów przez 14 lat. Swoją reprezentacyjną karierę zakończył w 2002 roku, a cztery lata później Włochy sięgnęły po tytuł mistrzów świata.
Teraz przyszła kolej na napastnika, którego pod względem liczby bramek zdobytych w Realu Madryt pobili tylko Raul i Cristiano Ronaldo. Alfredo Di Stefano rozegrał 6 meczów w barwach Argentyny i 31 w barwach Hiszpanii.
Piłkarz z Ameryki Południowej o wiele większe sukcesy osiągał w piłce klubowej, gdyż to właśnie on był najważniejszym zawodnikiem Realu Madryt, który w latach 1956-1960 pięć razy z rzędu zdobywał Puchar Europy. Di Stefano dwukrotnie został też laureatem plebiscytu Złotej Piłki.
Eusebio, do czasu pojawienia się w świecie futbolu Cristiano Ronaldo, był zdecydowanie najwybitniejszym piłkarzem w historii Portugalii. "Czarna Pantera" większość swojej kariery spędziła w lizbońskiej Benfice, a w barwach narodowych rozegrała 64 spotkania. Na Mistrzostwach Świata Eusebio wziął udział tylko raz, a miało to miejsce w 1966 roku. Został wówczas królem strzelców turnieju w Anglii i doprowadził swoją drużynę do brązowego medalu.


W barwach reprezentacji Holandii na przestrzeni kilkudziesięciu lat grało wielu wybitnych piłkarzy i żaden z nich nigdy nie został mistrzem świata. Nie inaczej było w przypadku znakomitego tria złożonego z Marco van Bastena, Ruuda Gullita i Franka Rijkaarda. Ci piłkarze, grając dla AC Milan, zdominowali klubowe rozgrywki nie tylko we Włoszech, ale w całej Europie. Na szczeblu reprezentacyjnym ich największym sukcesem było mistrzostwo Starego Kontynentu zdobyte w roku 1988.
Zico, nazywany również "Białym Pele", wziął udział w trzech mistrzostwach świata i, mimo że Brazylia grała wówczas niezwykle efektownie, nigdy nie dotarła do finału. Najlepszym wynikiem był brązowy medal w 1978 roku w Argentynie. Tylko 4 zawodników w historii "Canarinhos" zdobyło dla reprezentacji więcej goli od Zico, a byli nimi Pele, Romario, Ronaldo i Neymar.
Karl-Heinz Rummenigge jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii reprezentacji Niemiec, ale również można nazwać go wybitnym pechowcem. Swój pierwszy występ na Mundialu szef Bayernu Monachium zaliczył w 1978 roku, czyli cztery lata po zwycięstwie RFN, a na ostatnim, w 1986 w Meksyku doszedł do finału, gdzie uległ Argentynie. Na następnym mundialu Niemcy zostali mistrzami świata już bez Rummenigge w składzie.
No i w końcu przyszedł czas na najwybitniejszych piłkarzy naszych czasów. Trudno w to uwierzyć, ale ani Lionel Messi, ani Cristiano Ronaldo nigdy nie zdobyli mistrzostwa świata. Kapitan FC Barcelony otarł się o zwycięstwo, ale przegrał finał w 2014 roku z Niemcami.
Cristiano Ronaldo natomiast nigdy nie zaszedł tak daleko z Portugalią, ale w 2016 roku został mistrzem Europy. Obaj ci znakomici piłkarze mają w swoim dorobku łącznie 10 Złotych Piłek, którymi podzielili się po równo. Brak złotego medalu przywiezionego z mundialu sprawia jednak, że żaden z nich, kończąc karierę, nie będzie mógł powiedzieć, iż wygrał wszystko.
Cezary Krzyżak

Przeczytaj również