Cristiano Ronaldo bohaterem swojego zespołu. Zrobił to jak za dawnych lat [WIDEO]

Do nowego sezonu w Arabii Saudyjskiej zostało raptem kilkanaście dni. Przed jego oficjalnym startem część drużyn bierze udział w Arabskim Pucharze Mistrzów Klubowych.

Już w środę awans do ćwierćfinału tych rozgrywek wywalczyli zawodnicy Al-Ittihad oraz Al-Hilal. Oba zespoły zmierzą się w bezpośrednim starciu o miejsce w 1/2 finału. Do fazy pucharowej przedarło się także Al-Nassr.

Drużyna, której piłkarzem jest Cristiano Ronaldo, była jednym z faworytów do wyjścia z grupy. Po rozegraniu dwóch spotkań miała na swoim koncie cztery punkty, co oznaczało, że nie może ponieść porażki w ostatnim pojedynku. Jej rywalem był Zamalek.

Strzelanie w meczu rozgrywanym na King Fahd Stadium rozpoczął jednak zespół z Egiptu. Rzut karny na bramkę zamienił Zizo. Do 87. minuty starcia niemal wszystko wskazywało na to, że ekipa z Rijadu zakończy rywalizację na trzecim miejscu w tabeli, wypisując się z dalszej rywalizacji.

Na kilka chwil przed końcem regulaminowego czasu gry sprawy w swoje ręce wziął jednak Ronaldo. CR7 znakomicie odnalazł się w polu karnym i tak, jak robił to przed laty, umieścił piłkę w siatce po uderzeniu głową. Remis na zakończenie fazy grupowej dał Al-Nassr awans do 1/4 finału rozgrywek.

Kolejnym rywalem saudyjskiego klubu będzie Raja Casablanca. Mecz z Tunezyjczykami zaplanowano na 6 sierpnia.